Wydarzenia

W Turbi szybowiec spadł na ziemię, nie żyje 59-letni pilot

Policjanci ze Stalowej Woli wspólnie z prokuraturą wyjaśniają okoliczności wypadku lotniczego, do jakiego doszło wczoraj wieczorem na lotnisku w Turbi w gminie Zaleszany. Szybowiec, chwilę po wystartowaniu przy użyciu wyciągarki, z wysokości około 150 metrów, nagle spadł na ziemię. Pilot szybowca, 59-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, poniósł śmierć na miejscu. O wypadku powiadomiona została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Do wypadku doszło około godz. 19 na lotnisku w Turbi. Jak wynika z dotychczasowych wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, chwilę po wystartowaniu, szybowiec z niewyjaśnionych przyczyn, z wysokości około 150 metrów, nagle spadł na ziemię. 59-letni pilot, mieszkaniec województwa mazowieckiego poniósł śmierć na miejscu.
 
Miejsce wypadku zostało zabezpieczone. Wczoraj pracowali tam policjanci wspólnie z prokuratorem. Przeprowadzono oględziny, wykonano dokumentację fotograficzną, ustalano świadków zdarzenia. O wypadku powiadomiona została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
 
Trwa postępowanie, którego celem jest ustalenie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
 
Powrót na górę strony