Za brawurową jazdę stracił prawo jazdy
20-letniemu mężczyźnie stalowowolscy policjanci zatrzymali prawo jazdy za brawurową jazdę samochodem. 20-latek wyprzedzał na przejściu dla pieszych, przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle i stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Prawo jazdy miał od czterech miesięcy. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Policjanci stalowowolskiej drogówki pełnili w sobotę służbę na drodze krajowej DK 77. Tuż po godz. 18 podczas patrolowania ulicy Staszica zauważyli samochód chevrolet, którego kierowca wyprzedził na przejściu dla pieszych inny pojazd. Policjanci postanowili skontrolować kierującego chevroletem.
Jadąc za samochodem podali sygnały do zatrzymania, zauważyli też jak mężczyzna skręca w ulicę Mickiewicza w chwili, gdy sygnalizator świetlny nadawał czerwony sygnał. Chwilę później kierowca chevroleta ze znaczną prędkością skręcił w ulicę Wyszyńskiego o mało nie wjeżdżając na chodnik, którym szli piesi. Zaraz po tym funkcjonariusze zauważyli chevroleta jak zatrzymał się na ulicy Narutowicza i z samochodu wysiadł kierowca i pasażer.
Policjanci zatrzymali obu mężczyn do kontroli. Kierującym okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego, a pasażerem 25-latek ze Stalowej Woli. Kierowca chevroleta był trzeźwy. Policjanci poinformowali 20-latka o przyczynie kontroli i poprosili o okazanie prawa jazdy. Okazało się, że kierowca ma ten dokument od czterech miesięcy. Funkcjonariusze zatrzymali 20-latkowi prawo jazdy informując jednocześnie o skierowaniu w jego sprawie wniosku o ukaranie do stalowowolskiego sądu.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi stalowowolska Policja.