Odpowie za kradzież wózka
Policjanci ze Stalowej Woli ustalili i zatrzymali mężczyznę, który ukradł pozostawiony przed jednym z bloków dziecięcy wózek. 64-letni mieszkaniec Stalowej Woli trafił do policyjnego aresztu, był pijany. Skradzione mienie odzyskano. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Do kradzieży doszło w środę po południu w Stalowej Woli na ulicy Orzeszkowej. 21-letnia kobieta poinformowała policjantów, że około godz. 13 wystawiła przed blok dziecięcy wózek, aby wysuszył się po praniu, a sama poszła na zakupy. Kiedy wróciła do domu wózka już nie było.
W trakcie rozmwy z pokrzywdzoną oraz mieszkańcami bloku policjanci ustalili, że związek z kradzieżą może mieć 64-letni mieszkaniec Stalowej Woli. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli skradziony wózek. Mężczyzna został zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 64-latek był pod wpływem alkoholu, miał 0,79 promila. Trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.