Sześć zarzutów kradzieży dla 29-latka
Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali 29-letniego mężczyznę podejrzewanego o kradzieże telefonów komórkowych oraz laptopów. Policjanci odzyskali część ze skradzionych przedmiotów. 29-latek usłyszał sześć zarzutów kradzieży. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.
Od połowy listopada stalowowolscy policjanci przyjmowali zgłoszenia o kradzieżach telefonów komórkowych i laptopów z pomieszczeń biurowych różnych instytucji. Złodziej wykorzystywał nieobecność pracowników i fakt niezamykania pomieszczeń i między innymi w listopadzie z piwnicy w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej ukradł laptop o wartości tysiąca złotych, z przychodni przy ulicy Okulickiego i Dąbrowskiego ukradł telefony komórkowe, a z jednej z firm na ulicy Przemysłowej ukradł laptop o wartości blisko 2 tys. złotych.
Funkcjonariusze przyjęli też zgłoszenia o kradzieży notebooka o wartości 6 tys. złotych na początku grudnia br. Podejmowane bezpośrednio po zgłoszeniu czynności nie doprowadziły do ustalenia i zatrzymania złodzieja. Policjanci zbierali informacje, przesłuchiwali świadków, gromadzili dowody. Zebrane w tej sprawie materiały pozwoliły na ustalenie, że związek z kradzieżami ma 29-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Śledczy zatrzymali go w niedzielę. W wyniku przeprowadzonych przeszukań policjanci odzyskali część skradzionego mienia.
Wczoraj mężczyzna usłyszał sześć zarzutów kradzieży, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za swój czyn będzie odpowiadał w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. 29-latek został doprowadzony do stalowowolskiej prokuratury, która zastosowała wobec niego policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Policjanci sprawdzają, czy podejrzany nie ma na swoim koncie jeszcze innych podobnych przestępstw. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.