Policjanci z pracownikiem socjalnym szukali bezdomnych
Data publikacji 07.12.2017
Stalowowolscy policjanci wspólnie z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Podczas kontroli ujawniono bezdomnego mężczyznę. Mimo oferowanej pomocy, nie skorzystał z niej.
Wczoraj podczas wspólnego patrolu, policjanci i pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli, sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Informacje o takich miejscach dotarły na Policję i do ośrodka od mieszkańców Stalowej Woli. Miejsca takie były również wskazywane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Kontroli poddano dworce, bloki, opuszczone altanki oraz zrujnowane budynki.
Podczas kontroli szałasu przy ulicy Przemysłowej patrol ujawnił bezdomnego mężczyznę. Pomimo oferowanej pomocy i poinformowaniu o możliwości skorzystania z miejsca w schronisku, bezdomny oświadczył, że nie potrzebna mu żadna pomoc, bo ma gdzie spać i co jeść.
Wspólny patrol sprawdził jeszcze zrujnowaną altanę na terenie osiedla Rozwadów, bloki na osiedlu Poręby, rejon placu targowego przy ulicy Okulickiego, dworce PKS i PKP oraz budynki na ulicy Energetyków. Nikogo z bezdomnych tam nie napotkano.
Policyjne patrole z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli będą kontynuowane w najbliższym czasie.
Stalowowolscy policjanci apelują do wszystkich mieszkańców, aby nie pozostawali obojętnymi wobec bezdomnych i innych ludzi, dla których niskie temperatury mogą być bardzo groźne.
-
Patrol na ulicy Przemysłowej -
Ujawniony 65-letni bezdomny nie chciał pomocy -
Jeden z szałasów na ulicy Przemysłowej -
Patrol kompleksu leśnego przy ulicy Przemysłowej -
Patrol na ulicy Nowowiejskiego -
W zrujnowanej altanie nie było bezdomnych
