Uratowni przed wychłodzeniem
Data publikacji 01.03.2018
Wczoraj policjanci ze Stalowej Woli interweniowali wobec dwóch mężczyzn narażonych na wychłodzenie. Dzięki przekazanym przez mieszkańców informacjom, funkcjonariusze znaleźli obu mężczyzn. Obaj byli wychłodzeni i trafili do stalowowolskiego szpitala.
Policjanci otrzymali sygnał o mężczyźnie, który miał od dłuższego czasu siedzieć na jednym z przystanków komunikacji miejskiej przy ulicy 1-go Sierpnia. Funkcjonariusze znaleźli siedzącego na ławce człowieka. Mężczyzna trząsł się z zimna, był wychłodzony, powiedział, że potrzebuje pomocy. Funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która przewiozła 56-letniego bezdomnego mężczyznę do szpitala.
Kolejną informację o potrzebującym pomocy człowieku policjanci otrzymali przed godz. 14. Przy alejach Jana Pawła II za jednym ze sklepów miał leżeć na ziemi mężczyzna. Policjanci znaleźli go, był to 60-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna był kompletnie pijany, był wychłodzony. Policjanci wezwali karetkę pogotowia, która przewiozła mężczyzna do szpitala.
Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Tragiczne skutki może mieć nawet kilka godzin spędzonych na ławce podczas niewielkich mrozów, zwłaszcza dla osoby będącej pod wpływem alkoholu.
W najbliższym czasie prognozowane są znaczne spadki temperatur, zwłaszcza w nocy. Jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka, nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na policję lub do ośrodka pomocy społecznej. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc, być może uratuje jej życie.