Odpowie za usiłowanie rozboju
Data publikacji 06.08.2018
37-letni mieszkaniec Stalowej Woli odpowie za usiłowanie rozboju. Mężczyzna chciał ukraść torbę podróżną 38-letniej kobiecie, jednak nie udało mu się to z uwagi na postawę pokrzywdzonej i pomoc mężczyzny, który zatrzymał napastnika. 37-latek usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
W minioną środę stalowowolscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Hutniczej jakiś mężczyzna napadł na kobietę. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce i zastali tam 38-letnią mieszkankę naszego miasta, jej narzeczonego oraz leżącego na ziemi mężczyznę.
Z relacji kobiety funkcjonariusze ustalili, że w trakcie oczekiwania na przyjazd jej narzeczonego, podszedł do niej pijany mężczyzna i chciał zabrać jej torbę podróżną. Gdy kobieta zwróciła mu uwagę została przez niego napadnięta. Napastnik uderzył ją w twarz, szarpał i kopał. W trakcie szamotaniny na miejscu zdarzenia przyjechał jej narzeczony, który obezwładnił napastnika i zadzwonił na Policję.
Funkcjonariusze wylegitymowali agresywnego mężczyznę, był nim 37-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna był pijany, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, trafił do policyjnego aresztu. Policjanci w tej sprawie przesłuchali świadków, zabezpieczyli ślady i zebrali materiał dowody, który pozwolił na przedstawienie 37-letniemu mężczyźnie zarzutu.
W piątek, 37-latek został doprowadzony do stalowowolskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Prokurator zastosował wobec 37-latka policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej kobiety.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi stalowowolska Policja.