Świadkowie zatrzymali pijanego kierowcę
Data publikacji 20.08.2018
Godną naśladowania postawą wykazało się dwoje mieszkańców Krakowa, którzy uniemożliwili nietrzeźwemu kierowcy dalszą jazdę. 60-letni mieszkaniec Stalowej Woli miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Na szczęście dzięki reakcji świadków, nie doszło do tragedii.
W sobotę około godz. 18, dyżurny stalowowolskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy forda. Do tego zdarzenia doszło w miejscowości Wola Rzeczycka, w gminie Radomyśl nad Sanem. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze drogówki, którzy w rozmowie ze zgłaszającymi, 30-letnim mężczyzną i 25-letnią kobietą, ustalili, że kierowca forda jechał całą szerokością drogi. Wzbudziło to ich podejrzenia, że mógł on się znajdować pod wpływem alkoholu. Świadkowie nie tylko poinformowali o swoich przypuszczeniach policjantów, ale też kiedy nadarzyła się okazja, wyjęli kluczyki z pojazdu, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę 60-letniemu kierowcy.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami oświadczył, że pił alkohol na imieninach kolegi i nie wie jak się tu znalazł. 60-letni mieszkaniec Stalowej Woli został zatrzymany do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie.
Teraz grozi mu sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.