Policjanci pomogli 6-letniemu chłopcu
Data publikacji 20.08.2018
Policjanci ze stalowowolskiej komendy pomogli małemu chłopcu, który siedział na przystanku autobusowym w Wólce Turebskiej w gminie Zaleszany. Okazało się, że 6-latek oddalił się z domu cioci, gdzie pozostawiła go mama, która pojechała na zakupy do Sandomierza. Stalowowolscy policjanci przekazali chłopca mamie.
W sobotę rano po godz. 7.30, stalowowolscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca Wólki Turebskiej, że na przystanku autobusowym siedzi kilkuletni chłopiec, pozostawiony bez opieki. Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze ze Stalowej Woli.
W rozmowie z chłopcem policjanci ustalili, jak się nazywa i gdzie mieszka. Chłopiec podał też policjantom imiona rodziców i miejsce, gdzie pracuje mama. Funkcjonariusze rozmawiali z mieszkańcami miejscowości, jednak nikt nie rozpoznał chłopca. Policjanci zawieźli 6-latka do stalowowolskiej komendy i zaczęli szukać rodziców.
Po pewnym czasie ustalili telefon do mamy 6-latka i skontaktowali się z nią. Kobieta z mężem przyjechała po syna do stalowowolskiej komendy. Z jej relacji wynikało, że wczesnym rankiem zostawiła syna u cioci, żeby poszedł jeszcze spać, a sama z mężem pojechała do Sandomierza na zakupy. Policjanci przekazali chłopca pod opiekę mamy.