Kradł rowery - zatrzymał go policjant po służbie
Data publikacji 11.10.2018
30-letni mężczyzna usłyszał osiem zarzutów kradzieży rowerów z terenu Stalowej Woli. Prokurator wobec 30-latka zastosował policyjny dozór. Mężczyznę zatrzymał będący po służbie stalowowolski policjant.
We wrześniu br. do stalowowolskiej komendy zgłaszali się mieszkańcy miasta zawiadamiając o kradzieżach jednośladów. Z ustaleń policjantów wynikało, że złodziej najprawdopodobniej przy użyciu nożyc przecinał linki zabezpieczające rowery i kradł jednoślady. Podejmowane bezpośrednio po kradzieżach czynności nie doprowadzały do ustalenia i zatrzymania sprawcy.
Pomimo tego funkcjonariusze nadal prowadzili działania, których celem było ustalenie osoby kradnącej rowery. Policjanci kryminalni zbierali informacje, przesłuchiwali świadków, sprawdzali zapisy monitoringu oraz na bieżąco weryfikowali zgromadzone w tej sprawie materiały. W działania zaangażowani byli również policjanci prewencji, którzy prowadzili obserwacje, kontrole, sprawdzenia i inne działania prewencyjne.
W poniedziałek po godz. 20, będący po służbie policjant z referatu patrolowo-interwencyjnego, przy jednym z bloków w Stalowej Woli zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Funkcjonariusz zaczął go obserwować i powiadomił dyżurnego stalowowolskiej komendy. Na miejsce udał się policyjny patrol. W trakcie prowadzonej obserwacji, mężczyzna wszedł do klatki schodowej i po chwili wyszedł z rowerem. Obserwujący go policjant natychmiast podjął interwencję, zatrzymał go i przekazał w ręce funkcjonariuszy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia.
Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 30-letni bezdomny mężczyzna, który przyjechał do Stalowej Woli z południa Polski. 30-latek był pod wpływem alkoholu, przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Policjanci odzyskali skradziony jednoślad, którego wartość pokrzywdzony oszacował na blisko 1900 złotych. Zatrzymany 30-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dalsze czynności przeprowadzone przez kryminalnych ze Stalowej Woli pozwoliły na zebranie materiału dowodowego, na podstawie którego 30-latkowi przedstawiono osiem zarzutów kradzieży rowerów. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Straty, jakie spowodował kradzieżami, oszacowano na blisko 10 tys. złotych.
Wczoraj 30-latek został doprowadzony do stalowowolskiej prokuratury, która zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Obecnie policjanci sprawdzają, czy mężczyzna nie ma na swoim koncie jeszcze innych przestępstw. Postępowanie w tej sprawie prowadzi stalowowolska Policja.