Potrącenie dziecka
Data publikacji 29.04.2008
Chwila nieuwagi i stało się. Pięcioletni Norbert z Gogołowa wbiegł nagle na jezdnię zza stojącego samochodu i wpadł wprost pod nadjeżdżającego osobowego Volkswagena. ...
Chwila nieuwagi i stało się. Pięcioletni Norbert z Gogołowa wbiegł nagle na jezdnię zza stojącego samochodu i wpadł wprost pod nadjeżdżającego osobowego Volkswagena. Kierujący samochodem mieszkaniec powiatu myślenickiego nie zdążył zahamować. Chłopczyk został przewieziony po wypadku do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie obojczyka i uraz głowy.Wypadek ten powinien być przestrogą dla rodziców, którzy nie zawsze w odpowiednui sposób sprawują opiekę nad swoimi dziećmi.