Pijany kierowca "wylądował" w rowie
Data publikacji 03.10.2008
W miejscowości Pułanki pijany kierowca wjechał do rowu. Na szczęście jechał sam i nie doprowadził do tragedi na tej ruchliwej trasie.Tuż przed godziną 10, policjanci otrzymali informacje, że drogą ...
W miejscowości Pułanki pijany kierowca wjechał do rowu. Na szczęście jechał sam i nie doprowadził do tragedi na tej ruchliwej trasie.Tuż przed godziną 10, policjanci otrzymali informacje, że drogą wojewódzką relacji Rzeszów- Krosno porusza sie samochód osobowy marki CINQUECENTO. Kierowca jechał całą szerokością jezdni. Ponieważ sposób jazdy stanowił duże zagrożenie dla innych użytkowników drogi natychmiast w ten rejon udał się patrol z Posterunku Policji we Frysztaku. Kiedy policjanci zbliżyli się do miejscowości Pułanki zauważyli w przydrożnym rowie samochód tej marki. Wychodzący z trudem z samochodu kierowca "chwiał" się na nogach. Okazał sie wkrótce, ze nie stało się to z powodu poniesionych obrażeń, a prawdopodobnie z powodu wypitego alkoholu, którego woń czuć było już z odległosci kilku kroków. Kierowca nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. "Sztuka " ta udała mu się dopiero po ponad godzinie w Komendzie Policji w Strzyżowie. Alkomat wykazał 2,92 promila. Kierowca czeka teraz w policyjnym areszcie na decyzje prokuratora.