Tragiczny finał wycinki
Data publikacji 03.10.2009
Strzyżowska Policja wyjaśnia okoliczności dwóch tragicznych wypadków, do jakich doszło podczas wycinki drzew. W jednym poszkodowany został 21-letni traktorzysta, który w stanie krytycznym przebywa w szpitalu. W drugim zginął 60-letni mężczyzna.
Strzyżowska Policja wyjaśnia okoliczności dwóch tragicznych wypadków, do jakich doszło podczas wycinki drzew. W jednym poszkodowany został 21-letni traktorzysta, który w stanie krytycznym przebywa w szpitalu. W drugim zginął 60-letni mężczyzna.
- O pierwszym wypadku Policja została poinformowana wczoraj około godziny 17.30. Do zdarzenia doszło w Połomi. Na miejscu ustalono, że 21-letni mieszkaniec tej miejscowości wyciągając ścięte drzewo został przygnieciony przez ciągnik, którym kierował. Poszkodowanego przewieziono do szpitala w Rzeszowie. Stan mężczyzny jest ciężki.
- Kilkanaście minut później dyżurny strzyżowskiej komendy przyjął zgłoszenie o kolejnym, tragicznym wypadku. W trakcie podobnych prac w Niewodnej, pod ciągnikiem zginął 60-letni mieszkaniec gminy Wiśniowa. Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w czwartek. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna tego dnia pracował w lesie przy wycince drzew, nie powrócił na noc do domu. Zaniepokojona rodzina i znajomi rozpoczęli poszukiwania. Wczoraj rano odnaleźli zwłoki poszkodowanego. Na miejscu wypadku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.