O krok od tragedii
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj po południu w miejscowości Babica. Kierująca mazdą na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał z drogi, spadł z 4-metrowej skarpy, potem przekoziołkował i zatrzymał się tuż przy brzegu Wisłoka. W wypadku rannych zostało pięć osób.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj po południu w miejscowości Babica. Kierująca mazdą na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał z drogi, spadł z 4-metrowej skarpy, potem przekoziołkował i zatrzymał się tuż przy brzegu Wisłoka. W wypadku rannych zostało pięć osób.
Wiele szczęścia miała pięcioosobowa rodzina z Tarnobrzega wracająca z wakacji do domu. Do wypadku doszło około godz. 14.35 w miejscowości Babica. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 32-letnia kierująca , na łuku drogi z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn straciła kontrolę nad mazdą,. Potem pojazd przekoziołkował i zatrzymał się na brzegu rzeki. Samochodem podróżowały 4 osoby dorosłe i dziecko w wieku 5 lat. Wszyscy uczestnicy zdarzenia z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala w Rzeszowie.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, którzy wykonali oględziny miejsca wypadku oraz uszkodzonego pojazdu. W trakcie policyjnego dochodzenia zbadane zostaną okoliczności wypadku i jego przyczyny.