Przywłaszczył sobie znaleziony telefon komórkowy
Znalezienie cudzej rzeczy i nie oddanie jej właścicielowi lub odpowiedniej instytucji jest przestępstwem. Przekonał się o tym 16-latek z gminy Wielopole Skrz., który zatrzymał telefon znaleziony na ulicy. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej w Strzyżowie ustalili nastolatka. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym w Strzyżowie.
Znalezienie cudzej rzeczy i nie oddanie jej właścicielowi lub odpowiedniej instytucji jest przestępstwem. Przekonał się o tym 16-latek z gminy Wielopole Skrz., który zatrzymał telefon znaleziony na ulicy. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej w Strzyżowie ustalili nastolatka. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym w Strzyżowie.
Zgubienie wartościowej rzeczy, dokumentów lub pieniędzy może zdarzyć się każdemu. Niestety nie każdy znalazca wie o tym, że oddanie znalezionej rzeczy jest jego obowiązkiem. Jeśli tego nie zrobi naraża się na odpowiedzialność z tytułu przywłaszczenia mienia. W takim przypadku, zależnie od wartości znalezionej rzeczy, znalazca będzie odpowiadał za przestępstwo lub wykroczenie.
Właśnie za przywłaszczenie telefonu komórkowego będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym w Strzyżowie 16-latek, który znalazł w styczniu telefon na ulicy w Strzyżowie. Przez ponad miesiąc używał ten telefon jako własny, a następnie sprzedał go w komisie za 160 złotych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego w Strzyżowie ustalili osobę, która używała przywłaszczony telefon. Teraz 16-latek za swój czyn będzie odpowie przed Sądem Rodzinnym w Strzyżowie.