Uchronieni przed zamarznięciem
Interwencje strzyżowskich policjantów najprawdopodobniej zapobiegły tragedii. W piątek i sobotę policjanci zajęli się mężczyznami, którzy narażeni byli na wychłodzenie organizmu. Jeden z nich spał na przystanku w Niebylcu, drugi w rowie w Grodzisku. Obydwaj byli nietrzeźwi.
Interwencje strzyżowskich policjantów najprawdopodobniej zapobiegły tragedii. W piątek i sobotę policjanci zajęli się mężczyznami, którzy narażeni byli na wychłodzenie organizmu. Jeden z nich spał na przystanku w Niebylcu, drugi w rowie w Grodzisku. Obydwaj byli nietrzeźwi.
W piątek, policjanci z Posterunku Policji w Czudcu dostali sygnał, że na przystanku w Niebylcu leży człowiek. Policjanci we wskazanym miejscu faktycznie zastali mężczyznę. Czuć było od niego alkohol, trudno było nawiązać z nim kontakt, jednak udało się ustalić jego miejsce zamieszkania. 63-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę rodzinie.
W sobotę nad ranem, policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego otrzymali informację, że w przydrożnym rowie w Grodzisku śpi mężczyzna w koszulce z krótkim rękawem, a obok niego leży kurtka i sweter. Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce. Z mężczyzną trudno było nawiązać kontakt. 32-latek był pijany i przemarznięty, został przekazany pod opiekę lekarzy.
Mężczyznom nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Strzyżowscy policjanci kolejny raz apelują o zwracanie uwagi na osoby, których zachowanie wskazuje, że mogą się znajdować w stanie nietrzeźwości. Podczas panujących mrozów nasza reakcja może uratować człowieka przed zamarznięciem. Pamiętajmy, że szczególnej pomocy wymagają osoby będące pod wpływem alkoholu – człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło.