Wydarzenia

Oszukany przez fałszywą córkę

Data publikacji 22.11.2013

81-letni mieszkaniec Przedmieścia Czudeckiego stracił 45 tysięcy złotych. W środę zadzwoniła do niego kobieta podająca się za jego córkę z prośbą o pieniądze, których potrzebuje, bo jest zatrzymana w banku i szybko musi spłacić pożyczkę. Oszustkę poszukują strzyżowscy policjanci.

81-letni mieszkaniec Przedmieścia Czudeckiego stracił 45 tysięcy złotych. W środę zadzwoniła do niego kobieta podająca się za jego córkę  z prośbą o pieniądze, których potrzebuje, bo jest zatrzymana w banku i szybko musi spłacić pożyczkę. Oszustkę poszukują strzyżowscy policjanci.

W środę na telefon 81-letniego mieszkańca Przedmieścia Czudeckiego  zadzwoniła kobieta podający się za jego córkę. W trakcie rozmowy wyjaśniła, że jest w banku w Rzeszowie i ze jest tam zatrzymana, bo musi dziś spłacić pożyczkę, bo inaczej jej nie wypuszcza z banku. Kobieta powiedziała, że potrzebuje 45 tysięcy na załatwienie tej sprawy i że za dwa dni odda.
Mężczyzna zadeklarował, że może przekazać pieniądze, tylko  musi wybrać je z banku. Osoba podająca się za córkę powiedział że przyśle kogoś po  pieniądze.


Mężczyzna wyszedł z domu, udał się do banku i wybrał pieniądze. Po powrocie do domu  81-letniego mężczyzny zadzwonił telefon. „Córka” zapytał o pieniądze i powiedziała, że w niedługim czasie ktoś po nie przyjdzie. Po chwili  do domu mężczyzny przyszła kobieta, której przekazał 45 tyś.

Po jakimś czasie mężczyzna zdecydował się zadzwonić do córki. Ta powiedziała, że nie dostała pieniędzy i że o niczym nie wie. Wówczas starszy pan zorientował się, że padł ofiarą oszustki.

Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność. Gdy odbierzemy taki telefon, koniecznie przed przekazaniem pieniędzy, zadzwońmy do danego członka rodziny, aby potwierdzić autentyczność przekazanych nam przez wcześniej dzwoniącego informacji. Oszust może podawać się za wnuczka, córkę, syna, siostrzeńca, bratanka, kuzyna lub innego członka rodziny.

Powrót na górę strony