Złodziej portfela z zarzutem
Policjanci wydziału kryminalnego ustalili złodzieja portfela. Swój łup schował w rejonie kościoła. Podejrzany został ujęty bezpośrednio po dokonaniu przestępstwa. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży dowodu osobistego.
Policjanci wydziału kryminalnego ustalili złodzieja portfela. Swój łup schował w rejonie kościoła. Podejrzany został ujęty bezpośrednio po dokonaniu przestępstwa. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży dowodu osobistego.
W niedzielę dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży portfela w Gogołowie, z zaparkowanego na placu kościelnym samochodu. Funkcjonariusze podjęli szereg niezbędnych czynności, przesłuchali świadków, zdobyli informacje, które pomogły trafić na trop złodzieja.
W krótkim czasie policjanci wytypowali mężczyznę, który mógł mieć związek z przestępstwem. Udali się do jego miejsca zamieszkania. 53-letni mieszkaniec Gogołowa początkowo zaprzeczał, że miałby być sprawcą tego czynu, jednak po chwili przyznał się do kradzieży portfela i wskazał miejsce jego ukrycia na terenie placu przy starym kościele.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży dowodu osobistego. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.