Wydarzenia

Pomogli psu wydostać się z rzeki

Data publikacji 31.08.2017

Zgłoszenie o psie, który nie mógł wydostać się o własnych siłach z nurtu rzeki, dzielnicowi ze Strzyżowa potraktowali bardzo poważnie. Od razu udali się do miejscowości Różanka, gdzie w rzece zauważyli zaplatanego w szuwarach psa. Policjanci i strażacy pomogli wydostać się na brzeg wystraszonemu i zmęczonemu zwierzęciu.

Wczoraj przed godz. 7, dzielnicowi ze Strzyżowa otrzymali zgłoszenie od przypadkowego przechodnia, że w rzece przepływającej przez Różankę, znajduje się duży pies. Funkcjonariusze szybko udali się we wskazany rejon. Już po chwili zlokalizowali zaplątanego w szuwarach psa w typie owczarka niemieckiego, który nie mógł wydostać się na brzeg. 

Policjanci weszli do rzeki, jednak nie mogli sami wydostać go z wody. Poprosili o pomoc strażaków i wspólnie, przy użyciu specjalistycznego sprzętu, wydostali czworonoga na brzeg. Pies był bardzo zmęczony, ale nie potrzebował pomocy weterynarza. 

Funkcjonariusze ustalili właściciela psa. Nie krył on zadowolenia z odzyskania swojego pupila, który wabi się Dingo. Jednocześnie policjanci pouczyli mężczyznę, aby właściwie opiekował się zwierzęciem.

Ten przykład pokazuje, że policjanci pomagają nie tylko ludziom, ale także zwierzętom.

Powrót na górę strony