Stracił prawo jazdy za prędkość
36-letni mieszkaniec Rzeszowa, który prowadził pojazd z prędkością 104 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h stracił prawo jazdy. Powodem utraty uprawnień było nieprzestrzeganie przepisów dotyczących ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym. Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej w Lubli.
Wczoraj po południu policjanci strzyżowskiej drogówki, patrolujący drogę wojewódzką 988, zatrzymali prawo jazdy kierującemu volkswagenem passatem, w związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. Pojazd poruszał się z prędkością 104 km/h, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Kierowca oprócz utraty prawa jazdy, został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Im prędkość jest większa tym większe jest ryzyko wypadku, urazów, a nawet śmierci. Pamiętajmy o tym, zwłaszcza teraz, kiedy nawierzchnie dróg stają się śliskie i znacznie wydłuża się odległość hamowania.
Zgodnie z przepisami - kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane przez kontrolującego ich policjanta. Następnie zostanie ono przesłane do właściwego starosty, który wyda decyzję administracyjną, zatrzymując uprawnienia do kierowania na 3 miesiące.