Nie zabezpieczył samochodu i chciał zgłosić kradzież
Mieszkaniec Żarnowej może odpowiadać za wprowadzenia w błąd i wywołanie niepotrzebnej czynności Policji. Mężczyzna zgłosił kradzież i uszkodzenie samochodu. Okazało się, że właściciel sam nie zabezpieczył swojego auta, które wjechało do rowu.
Dzisiaj przed południem jeden z mieszkańców Żarnowej powiadomił Policję o kradzieży i uszkodzeniu samochodu. Relacja mężczyzny nie zgadzała się z tym co policjanci zastali na miejscu zdarzenia, a zwłaszcza brakiem śladów wskazujących na pokonanie zabezpieczeń auta i jego uruchomienie. Po krótkim czasie mężczyzna przypomniał sobie, że pozostawił auto na wzniesieniu, bez zaciągniętego hamulca bezpieczeństwa. Auto nie było zamknięte. Kiedy mężczyzna przesiadł się do innego samochodu i odjechał, volkswagen stoczył się ze skarpy do rowu.
Za tego typu zgłoszenie grozi mu odpowiedzialność za wykroczenie wprowadzenia w błąd i wywołania niepotrzebnej czynności Policji. Grozi za to grzywna do 1500 zł, oraz sąd może orzec nawiązkę w kwocie do 1000 zł.
W przypadku przyjęcia do protokołu zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, zagrożenie karą wzrasta do dwóch lat pozbawienia wolności.