Wydarzenia

Ruszyli z pomocą mężczyźnie, który zasłabł przed komendą

Data publikacji 09.09.2020

68-letni mieszkaniec Strzyżowa upadł na jezdnię i ranił się w głowę. Przechodząca obok kobieta, widząc tą niebezpieczną sytuację, wezwała służby ratunkowe i zaalarmowała Policję. Na pomoc rannemu mężczyźnie ruszył policjant i pracownica cywilna strzyżowskiej komendy. Ich działania spowodowały, że 68-latek zaczął oddychać, a po chwili odzyskał przytomność.

W miniony piątek, mieszkanka powiatu strzyżowskiego, przechodząc w rejonie skrzyżowania ul. Łukasiewicza z ul. Andersa, nieopodal wejścia do komendy, zauważyła mężczyznę, który upadł na jezdnię. Sytuacja była poważna. Kobieta wezwała służby ratunkowe, wbiegła do budynku strzyżowskiej komendy i poinformowała o tym dyżurnego.

W tym czasie, obok pomieszczenia dyżurnego przebywał policjant, który na co dzień zajmuje się postępowaniami w sprawach o wykroczenia. Słysząc relacje kobiety, wyszedł z budynku, aby pomóc rannemu mężczyźnie. Razem z nim do udzielania pomocy ruszyła pracownica z Zespołu do spraw Ochrony Informacji Niejawnych. 

Mężczyzna poważnie ranił się w głowę. Sytuacja stawała się niebezpieczna. W miejscu, gdzie doszło do upadku, interweniujący funkcjonariusz wstrzymał ruch na ulicy. W pewnym momencie mężczyzna przestał oddychać. 

Policjant wraz z pracownicą komendy ułożyli mężczyznę bezpiecznie na plecach i rozpoczęli resuscytację. Pomoc okazała się skuteczna. 68-latek zaczął oddychać, a po chwili odzyskał przytomność. Mieszkaniec Strzyżowa został przekazany ratownikom medycznym, którzy przewieźli go do szpitala. 

Zdarzenie to pokazało, że nie tylko policjanci, ale także pracownicy cywilni Policji, są gotowi do podjęcia natychmiastowych działań ratujących najwyższe dobro, jakim jest ludzkie życie.

Powrót na górę strony