Groźna kolizja w Hoszowie
O wielkim szczęściu może mówić czwórka młodych ludzi, która wczoraj uczestniczyła w kolizji w Hoszowie, na szczęście nikomu z nich nie stało się nic poważnego.
O wielkim szczęściu może mówić czwórka młodych ludzi, która wczoraj uczestniczyła w kolizji w Hoszowie, na szczęście nikomu z nich nie stało się nic poważnego.
Wczoraj po południu doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej. Prawdopodobnie nadmierna prędkość i niedostosowanie jej do warunków atmosferycznych była przyczyną kolizji. Kierujący toyotą avensis 24-letni mieszkaniec gminy Sanok po wyjechaniu z łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu uderzając w przepust, po czym pojazd wyrzuciło na prawą stronę jezdni odwracając go jednocześnie na dach. Toyotą podróżowało cztery osoby w wieku od 24 do 31 lat. Uczestnicy kolizji doznali lekkich obrażeń ciała, prawdopodobnie dziś opuszczą szpital w Ustrzykach Dolnych. Wszyscy byli trzeźwi.