Weekend na bieszczadzkich drogach
W miniony weekend bieszczadzcy policjanci nie dopuścili do dalszej jazdy trzech mężczyzn, którzy kierowali swoimi pojazdami pod wpływem alkoholu. Rekordzista miał 2,24 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierującym za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
W miniony weekend bieszczadzcy policjanci nie dopuścili do dalszej jazdy trzech mężczyzn, którzy kierowali swoimi pojazdami pod wpływem alkoholu. Rekordzista miał 2,24 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierującym za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
- 13 października w Ustrzykach Górnych funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali kierującego oplem. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 25-letni mieszkaniec Stalowej Woli jest pijany, wynik badania alkomatem wskazał 1,91 promila alkoholu w jego organizmie.
- W Brzegach Dolnych patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli kierującego peugeotem 21-letniego mieszkańca gminy Ustrzyki Dolne znajdującego się w stanie nietrzeźwości. Jego wynik to 2,24 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Także 13 października w Teleśnicy doszło do kolizji drogowej. Kierujący fordem, mieszkaniec gminy Bircza, oraz kierujący renaultem, mieszkaniec gminy Ustrzyki Dolne, nie zachowali ostrożności na wąskim odcinku drogi i podczas wymijania doprowadzili do zderzenia się pojazdów. Obaj kierujący byli trzeźwi.
- Dziś w nocy w Krościenku na przejściu granicznym funkcjonariusze straży granicznej ujawnili obywatela Ukrainy podejrzanego o jazdę w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,68 promila alkoholu. Dalszą podróż 31-latek zakończył w policyjnym areszcie. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzut o jazdę w stanie nietrzeźwości.
Wszyscy kierujący odpowiedzą karnie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczen lub pozbawienia wolności do 2 lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat.