Policjanci odnaleźli zaginionego mężczyznę
Kilkunastu policjantów poszukiwało wczoraj wieczorem mieszkańca powiatu leskiego. Mężczyzna powiadomił swoją córkę, że zgubił się w lesie, ta zawiadomiła Policję. Około godz. 22 został odnaleziony.
Kilkunastu policjantów poszukiwało wczoraj wieczorem mieszkańca powiatu leskiego. Mężczyzna powiadomił swoją córkę, że zgubił się w lesie, ta zawiadomiła Policję. Około godz. 22 został odnaleziony.
Wczoraj około godz. 19, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych otrzymał informację od 24-letniej kobiety, że jej ojciec wracając do domu lasem zgubił orientację, nie umie też dokładnie wskazać gdzie się znajduje. Mężczyzna wracał do domu do Paszowej przez las z Ropienki. Do domu zgłaszającej został skierowany patrol policyjny. Wraz z córką zaginionego mężczyzny policjanci opatrolowali okoliczne drogi leśne i dojazdowe. Ponieważ jednak zaginionego nie udało się odnaleźć, funkcjonariusze postanowili przeszukać kompleksy leśne.
W działaniach poszukiwawczych brało udział kilkunastu policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych, oraz patrole policyjne z komend w Lesku i Sanoku, ponieważ poszukiwania prowadzono na granicy trzech powiatów. Ponadto policjantów wspomagali funkcjonariusze Straży Granicznej z PSG w Krościenku, wszyscy przeszukiwali kompleksy leśne w miejscowości Ropienka i Paszowa.
Około godz. 22 policjanci odnaleźli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi zaginionego. 53-letni mieszkaniec powiatu leskiego powiedział, że kiedy zrobiło się ciemno stracił w lesie orientację i sam nie potrafił odnaleźć drogi do domu. 53-latek nie potrzebował pomocy lekarskiej. Mężczyzna przyznał, że przed powrotem do domu do Paszowej wypił trzy piwa.