Omal nie spłonął w mieszkaniu
Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności pożaru budynku mieszkalnego przy ul. 1 go Maja w Ustrzykach Dolnych. Gdyby jeden z sąsiadów w porę nie zorientował się, że zza drzwi wydobywa się dym, mogło dojść do tragedii.
Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności pożaru budynku mieszkalnego przy ul. 1 go Maja w Ustrzykach Dolnych. Gdyby jeden z sąsiadów w porę nie zorientował się, że zza drzwi wydobywa się dym, mogło dojść do tragedii.
Wczoraj przed godz. 19. w budynku mieszkalnym przy ul. 1 go Maja w Ustrzykach Dolnych zaczęło palić się jedno z pomieszczeń, znajdujących się na parterze. Przebywał w nim 84-letni mężczyzna, współwłaściciel budynku. Jeden z mieszkańców powiadomił straż pożarną. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że 84-letni mężczyzna był nietrzeźwy, a prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie się drewna składowanego wokół pieca. Mężczyzna zdążył ewakuować się przez balkon, a następnie, z uwagi na odniesione obrażenia, został przewieziony do szpitala w Ustrzykach Dolnych. W mieszkaniu w chwili pojawienia się pożaru przebywał sam. Wstępne straty oszacowano na ok. 10 tys. złotych.
Trwa postępowanie w tej sprawie. Policjanci ustalają dokładne przyczyny zdarzenia.