Dachowanie opla w Michniowcu
Data publikacji 21.04.2016
Policjanci ruchu drogowego pracowali wczoraj przy kolizji drogowej, do jakiej doszło w Michniowcu. Kierujący osobowym oplem stracił panowanie nad samochodem i dachował do przydrożnego potoku. Na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń. Policja apeluje o ostrożność.
Policjanci ruchu drogowego pracowali wczoraj przy kolizji drogowej, do jakiej doszło w Michniowcu. Kierujący osobowym oplem stracił panowanie nad samochodem i dachował do przydrożnego potoku. Na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń. Policja apeluje o ostrożność.
Wczoraj, policjanci zostali poinformowani o groźnie wyglądającym dachowaniu w Michniowcu, do którego doszło po godz. 20. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego samochód wpadł w poślizg i dachował do przydrożnego potoku. Oprócz kierowcy, samochodem podróżowała czwórka małoletnich pasażerów, w wieku od 13 do 15 lat. Na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń.
18- letni kierowca, mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego, był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu policjanci ukarali go mandatem.
Policja przypomina: Niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze jest jedną z najczęstszych przyczyn tragicznych zdarzeń drogowych. Aby podróżować bezpiecznie należy stosować się nie tylko do znaków i przepisów ruchu drogowego, ale również uwzględnić inne ważne czynniki, takie jak warunki atmosferyczne, natężenie ruchu czy stan nawierzchni.