Manewry służb z wykorzystaniem śmigłowców
W Bieszczadach trwały ćwiczenia służb odpowiadających za nasze bezpieczeństwo. Miały one na celu harmonizowanie ich współdziałania, szczególnie w akcjach z wykorzystaniem śmigłowców. W ćwiczeniach brał udział policyjny black hawk. Manewry obserwował m.in. Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie nadinsp. Dariusz Matusiak.
Manewry służb z wykorzystaniem śmigłowców trwały trzy dni. W działania w jednym czasie zaangażowanych było 5 śmigłowców tj. z Polskiej Policji, Straży Granicznej, Sił Zbrojnych RP oraz 2 z Lasów Państwowych, które wspólnie kontynuowały działania gaśnicze z wykorzystaniem podwieszanych zbiorników na wodę typu Bambi Bucket, ewakuację poszkodowanych z miejsc trudno dostępnych oraz uczelnianie wałów przeciwpowodziowych.
W trakcie realizacji zadań zespół podgrywający z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych im gen. B. Kwiatkowskiego (DORSZ) zrealizował założenie, mające na celu przećwiczenie obowiązujących procedur i zasad w zakresie postępowania po upadku statku powietrznego. W związku z powyższym, zgodnie z zapotrzebowaniem Cywilno-Wojskowego Ośrodka Koordynacji Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego (ARCC), złożonym do Stanowiska Kierowania KG PSP, uruchomione zostały odpowiednie siły i środki w postaci specjalistycznych grup ratownictwa wysokościowego (SGRW), które współpracowały ze śmigłowcem Lotniczego Zespołu Poszukiwawczo- Ratowniczego Sił Zbrojnych RP (LZPR).
W trakcie manewrów, ćwiczący zmierzyli się także z koniecznością koordynacji awaryjnego lądowania prywatnej awionetki, która jako 6. statek powietrzny znalazła się w przestrzeni powietrznej realizowanych epizodów.
Ćwiczenia obserwowali komendanci i dyrektorzy służb i instytucji uczestniczących w manewrach, wśród nich także Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie nadinsp. Dariusz Matusiak.
Więcej informacji o manewrach na stronie Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.