Mieszkaniec Przemyśla odpowie przed sądem za włamanie do kwiatomatu i kradzież bukietu
Skierowaniem aktu oskarżenia zakończyło się postępowanie, którego przedmiotem było nietypowe włamanie i kradzież, gdyż miejscem przestępstwa był kwiatomat, a łupem złodzieja bukiet kwiatów. Przemyscy policjanci ustalili sprawcę. 27-latek usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
11 sierpnia br. przemyscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do kwiatomatu. Jak wynikało ze zgromadzonego materiału dowodowego i zapisu z kamer, młody mężczyzna uszkodził drzwi zabezpieczające kwiaty i dokonał kradzieży jednego z bukietów, a następnie wraz ze zdobyczą odjechał na rowerze.
Przemyscy kryminalni ustalili kim był sprawca, a śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty. Za kradzież z włamaniem i uszkodzenie mienia odpowie 27-latek, mieszkaniec Przemyśla. Właściciel kwiatomatu oszacował wartość poniesionych start na łączną kwotę około 2000 złotych
Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do winy. Tłumaczył się, że pilnie potrzebował kwiatów dla swojej partnerki, a z racji tego, iż nie mógł dokonać płatności, sforsował drzwi i zabrał bukiet.
Sprawa trafi do sądu, który zadecyduje o ostatecznym wyroku. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduję karę do 10 lat pozbawienia wolności, a za uszkodzenie cudzej rzeczy – do 5 lat.