Czterej bardzo młodzi tarnobrzeżanie (15-letni Damian, 14-letni Grzegorz, 15-letni Łukasz i 13-letni Piotr) zostali zatrzymani przez policję. Są podejrzani o dwa włamania do tarnobrzeskich kościołów i kradzież pieniędzy ze skarbonek, do których...
Czterej bardzo młodzi tarnobrzeżanie (15-letni Damian, 14-letni Grzegorz, 15-letni Łukasz i 13-letni Piotr) zostali zatrzymani przez policję. Są podejrzani o dwa włamania do tarnobrzeskich kościołów i kradzież pieniędzy ze skarbonek, do których wierni wrzucali datki. W miniony czwartek chłopcy weszli do kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy ul. Konstytucji 3 Maja. Otwartymi drzwiami weszli na chór, potem po drabinie zeszli do kościelnej nawy. Włamali się do dwóch skarbonek, zabrali pieniądze. Dzień później wyważyli uchwyt kłódki strzegącej drzwi od kościoła pw. Chrystusa Króla przy ul. Niepodległości. Weszli do świątyni i uszkadzając zamki okradli skarbonki. Trudno określić, ile pieniędzy było w kościelnych skarbonkach - wedle ustaleń po około 300 złotych w każdym kościele. Chłopcy zostali zatrzymani w efekcie podjętych niezwłocznie czynności operacyjnych. Tarnobrzeska policja sprawdza, czy są to ich jedyne "grzechy".