Co najmniej 110 kradzieży - takim "wynikiem" legitymują się złodzieje, którzy od kilku miesięcy działali w Rzeszowie i okolicach. Interesowały ich tylko kołpaki samochodowe, i to nie wszystkie. Zabierali te ozdobne akcesoria z markowych samochodów i...
Co najmniej 110 kradzieży - takim "wynikiem" legitymują się złodzieje, którzy od kilku miesięcy działali w Rzeszowie i okolicach. Interesowały ich tylko kołpaki samochodowe, i to nie wszystkie. Zabierali te ozdobne akcesoria z markowych samochodów i pod warunkiem, że były to kołpaki firmowe. Cena kompletu takich kołpaków to kilkaset złotych. Tydzień temu, a także wczoraj na giełdzie samochodowej w podrzeszowskim Załężu policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej w Rzeszowie zatrzymali sześciu mężczyzn, którzy sprzedawali kradzione kołpaki. Trzej z nich to złodzieje, trzej pozostali zajmowali się skupem i sprzedażą kradzionych akcesoriów samochodowych. Najmłodszy ma 18, najstarszy - 34 lata. Trzej mieszkają w powiecie rzeszowskim, trzej w Tarnowie. Policjanci odzyskali sporo skradzionych kołpaków. Zatrzymania na giełdzie poprzedziły działania operacyjne.