Aktualności

Oszustwo "na rodzinę"

Data publikacji 31.03.2004

Rzeszowska policja poszukuje pary oszustów, którzy wczoraj po południu wyłudzili 12 tysięcy złotych od 68-letniej mieszkanki Rzeszowa. Oszuści znali koligacje rodzinne pokrzywdzonej i tę wiedzę wykorzystali, by wyłudzić znaczną sumę pieniędzy. Około...

Rzeszowska policja poszukuje pary oszustów, którzy wczoraj po południu wyłudzili 12 tysięcy złotych od 68-letniej mieszkanki Rzeszowa. Oszuści znali koligacje rodzinne pokrzywdzonej i tę wiedzę wykorzystali, by wyłudzić znaczną sumę pieniędzy. Około godziny 16. w domu pokrzywdzonej zadzwonił telefon. Kobieta odebrała i usłyszała głos swej kuzynki - pokrzywdzona przyznaje, że słyszała niewyraźnie, rozmowę tłumił ciągle jakiś szmer. Kuzynka prosiła o pomoc finansową. Twierdziła, że musi zapłacić ratę za samochód, a los tego dnia sprzysiągł się przeciwko niej. W banku nie działają komputery, a ona wyjechała i nie zdąży pobrać pieniędzy, by wpłacić należność. Kobieta zgodziła się pożyczyć pieniądze, umówiła się z kuzynką. Wyszła do banku, w tym czasie do jej mieszkania znowu zadzwoniła oszustka. Odebrał mąż pokrzywdzonej. "Kuzynka" przepraszała, że osobiście po pieniądze nie przyjedzie, ale przyśle kolegę. O godzinie 17.40 przed drzwiami mieszkania zjawił się wspólnik oszustki. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów, ale zapewnił, że ma je w samochodzie i chętnie je okaże. Kobieta dała mu 12 tysięcy i wyszła z nim na parking. Wychodząc z bloku oszust przyspieszył i zniknął pokrzywdzonej z oczu. Zaniepokojona kobieta zadzwoniła do swej kuzynki i wówczas odkryła, że została oszukana.Policja apeluje - nie warto ufać nikomu! Oszuści są ludźmi przebiegłymi, potrafią wzbudzać zaufanie, ale pamiętajmy, że liczą na naszą uśpioną czujność. Bądźmy dociekliwi, pytajmy, nie ufajmy obcym, którzy dzwonią albo przychodzą z niecodziennymi sprawami (pilna pożyczka, pożyczka pod zastaw, wygrana w jakiejś loterii, wypłata odszkodowania za coś, co nam się nie należy). W razie jakichkolwiek wątpliwości dzwońmy pod numer 997!  
Powrót na górę strony