Wczoraj rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie został telefonicznie powiadomiony o leżącym pod radiowozem pistolecie. W kałuży wody leżała skorodowana broń. Funkcjonariusze z rozpoznania pirotechnicznego zabezpieczyli...
Wczoraj rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie został telefonicznie powiadomiony o leżącym pod radiowozem pistolecie. W kałuży wody leżała skorodowana broń. Funkcjonariusze z rozpoznania pirotechnicznego zabezpieczyli pistolet. Okazało się, że w magazynku jest też amunicja. Wstępnie usalono, że jest to Mauser kaliber 5.6 mm. Specjalistyczne badania określą z jakiego czasu pochodzi.