61 nietrzeźwych kierowców zatrzymali minionej doby podkarpaccy policjanci. To tegoroczny smutny rekord. Nie obyło się bez zdarzeń drogowych, których sprawcami byli pijani kierowcy. 33-letni Mirosław M. z Dębicy, który kierował Daewoo Nexią, na ul....
61 nietrzeźwych kierowców zatrzymali minionej doby podkarpaccy policjanci. To tegoroczny smutny rekord. Nie obyło się bez zdarzeń drogowych, których sprawcami byli pijani kierowcy. 33-letni Mirosław M. z Dębicy, który kierował Daewoo Nexią, na ul. Piłsudskiego w Dębicy wjechał w prawidłowo zaparkowanego Mercedesa. Kierowca Nexii miał 3,93 promila alkoholu w organizmie. Niewiele mniej (3,45 promila) miał w wydychanym powietrzu 40-letni Krzysztof K. z Tarnobrzega, który wjechał Fiatem Cinquecento w słupek sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu obok dworca PKS w Tarnobrzegu. Rekordzistą wśród rowerzystów okazał się 44-letni Leszek B. z Niska, zatrzymany na ul. Długiej. Do czterch promili brakowało mu tylko dwóch setnych.