W piątek rano mieszkaniec Łańcuta, który wędkował w stawie "Browarnym" w Łańcucie, dostrzegł leżące w wodzie zwłoki mężczyzny. Ciało zostało wyłowione. Tragicznie zmarły miał 40 lat, był mieszkańcem Łańcuta. Lekarz biegły sądowy, który brał udział w...
W piątek rano mieszkaniec Łańcuta, który wędkował w stawie "Browarnym" w Łańcucie, dostrzegł leżące w wodzie zwłoki mężczyzny. Ciało zostało wyłowione. Tragicznie zmarły miał 40 lat, był mieszkańcem Łańcuta. Lekarz biegły sądowy, który brał udział w oględzinach, wykluczył wstępnie zabójstwo. Mężczyzna najprawdopodobniej utopił się. Statystyki utonięć - kliknij