Sześcioro dzieci ucierpiało wczoraj w wypadkach, do których doszło na drogach Podkarpacia. Czworo z nich to pasażerowie samochodów, ranny został nastoletni rowerzysta i kilkuletni pieszy. Tuż przed południem na remontowanym aktualnie odcinku drogi...
Sześcioro dzieci ucierpiało wczoraj w wypadkach, do których doszło na drogach Podkarpacia. Czworo z nich to pasażerowie samochodów, ranny został nastoletni rowerzysta i kilkuletni pieszy.
Tuż przed południem na remontowanym aktualnie odcinku drogi nr 4 między Trzcianą a Świlczą koło Rzeszowa (ruch ograniczony jest do dwóch pasów) kierowca Mercedesa Vito, mieszkaniec Niska, wbrew zakazowi wyprzedzał kolumnę pojazdów i zderzył się z koparko-spycharką, która skręcała w lewo. W wypadku ranni zostali pasażerowie Mercedesa, dzieci kierującego: 12-letnia dziewczynka i jej brat bliźniak. Koparko-spycharką kierował 37-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego.
Po południu, około godziny 17.30 na skrzyżowaniu rzeszowskich ulic Staroniwskiej z Potokową kierująca Fiatem Sieną 43-letnia mieszkanka Rzeszowa doprowadziła do zderzenia z Citroenem Xsarą. Wskutek wypadku ranne są dwie pasażerki Fiata - 10-letnia Agnieszka i 12-letnia Kasia. Obie są mieszkankami Rzeszowa. Citroenem kierował 28-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.
Kwadrans po godzinie 20 w Siedliskach w powiecie rzeszowskim 14-letni rowerzysta, mieszkaniec Rzeszowa, skręcając w lewo zderzył się Fordem Fiestą. Rowerzysta jest ranny, przebywa w szpitalu. Fordem kierował 23-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.
Około godziny 21 na ul. Konopnickiej w Mielcu 6-letni Kacper wbiegł na jezdnię zza parkujących przy krawężniku pojazdów. Został potrącony przez Forda Focusa, którym kierowała 31-letnia mieszkanka powiatu mieleckiego. Chłopiec trafił do szpitala na obserwację.