Sierpień jest tradycyjnie najtragiczniejszym miesiącem na polskich drogach. Niestety, w tym roku bilans sierpniowych zdarzeń na Podkarpaciu jest dramatyczny. Policja apeluje o rozwagę, zwłaszcza w ostatnich dniach miesiąca. To czas powrotów z...
Sierpień jest tradycyjnie najtragiczniejszym miesiącem na polskich drogach. Niestety, w tym roku bilans sierpniowych zdarzeń na Podkarpaciu jest dramatyczny. Policja apeluje o rozwagę, zwłaszcza w ostatnich dniach miesiąca. To czas powrotów z wakacji, natężenie ruchu na głównych szlakach w regionie wyraźnie wzrasta. Policja prowadzi akcję pod kryptonimem "Powrót" - na drogach pracuje więcej patroli. Policjanci surowo traktują łamiących przepisy. W ostatnich dniach doszło na Podkarpaciu do kilku bardzo niebezpiecznych wypadków:
W piątek o godzinie 10.30 na ul. Bieszczadzkiej w Zagórzu (powiat sanocki) kierowca Poloneza, 41-letni mężczyzna wpadł w poślizg na mokrej jezdni, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z ciężarowym Manem, którym kierował 37-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego, po czym odbił się i uderzył w Mitsubishi. W wypadku ranny został kierowca Poloneza, jego żona i troje dzieci.
W piątek około godziny 14 w Porębach w powiecie krośnieńskim pijany kierowca Fiata 126p, 24-letni Piotr P. z powiatu krośnieńskiego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i potrącił idącą tamtędy 53-letnią kobietę. Piesza trafiła do szpitala. Alkomat wskazał u sprawcy wypadku 1,6 promila alkoholu.
W piątkowy wieczór na drodze nr 4 w Tuczempach (powiat jarosławski) kierowca Opla Astry, 37-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego potrącił przechodzącego przez jezdnię mężczyznę. Pieszy, 48-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego, w ciężkim stanie trafił do szpitala.
O tej samej porze na drodze lokalnej w Jodłowej koło Dębicy 45-letnia rowerzystka, zjeżdżając ze wzniesienia, na łuku drogi najechała na pieszego. Kierująca rowerem jest ranna, przebywa w szpitalu.
W sobotę przed południem w Kielnarowej pod Rzeszowem kierowca Audi, 22-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego próbował wyprzedzić inny pojazd. Zjechał na lewy pas i zauważył nadjeżdżający z przeciwka samochód. Gwałtownie wrócił na pas ruchu, stracił panowanie nad kierownicą, na skutek czego Audi zjechało do rowu i uderzyło w betonowy mostek. Kierowca Audi i jego pasażer, 36-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, zostali ranni.
W sobotę o godzinie 14 na ul. Piłsudskiego w Lesku nietrzeźwy kierowca Fiata Uno (24-letni Marcin C. z Rzeszowa) najechał na tył Fiata Punto, który zatrzymał się w ulicznym korku. Ranna w tym zdarzeniu została pasażerka Punto - z urazem kręgosłupa trafiła do szpitala. Kierowca Uno miał 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj o godzinie 16 na drodze nr 4 w Latoszynie koło Dębicy kierowca Citroena, 27-letni mieszkaniec Dębicy z nieustalonych przyczyn zjechał na lewe pobocze, po czym uderzył w przydrożne drzewo. Ranny jest kierowca i dwoje pasażerów Citroena: 23-letnia kobieta i 21-letni mężczyzna, oboje z Dębicy.
W nocy (około godziny 23.30) w Giedlarowej koło Leżajska kierująca Oplem Corsą mieszkanka Leżajska w pewnej chwili zjechała na chodnik i potrąciła przechodzącego tamtędy mieszkańca powiatu leżajskiego. Ranny pieszy nieprzytomny trafił do szpitala.