Wczoraj na drogach regionu doszło do trzech wypadków, w których brali udział nieletni. Na szczęście nie doznali poważnych ran. O godzinie 14.30 na ul. Rzeszowskiej w Dębicy 14-letni rowerzysta nieostrożnie wyjeżdżał z parkingu. Nie ustąpił...
Wczoraj na drogach regionu doszło do trzech wypadków, w których brali udział nieletni. Na szczęście nie doznali poważnych ran.
O godzinie 14.30 na ul. Rzeszowskiej w Dębicy 14-letni rowerzysta nieostrożnie wyjeżdżał z parkingu. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu Skodzie Favorit, którą kierował 25-letni mieszkaniec Dębicy. Doszło zderzenia. 14-letni Mirek z Dębicy trafił do szpitala, ale po zaopatrzeniu przez lekarzy wrócił do domu.
Dwie godziny później w Manasterzu (powiat przeworski) 59-letni mieszkaniec tej miejscowości, woźnica zaprzęgu konnego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 11-letniej Dominice, która kierowała rowerkiem. Dziecko uderzyło w zaprzęg. 11-latka, mieszkanka Manasterza, trafiła do szpitala.
O godzinie 22.40 na ul. Grunwaldzkiej w Rudniku nad Sanem (powiat niżański) 10-letni rowerzysta gwałtownie zawrócił. W jego rower uderzyła 49-letnia rowerzystka. Kobieta przewróciła się. Została przewieziona do szpitala. Sprawca tego wypadku, 10-letni Michał, jest mieszkańcem powiatu niżańskiego.