Policjanci z Komendy Powiatowej w Ropczycach badają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło wczoraj po południu w jednym z domów w Ropczycach. Była godzina 14.20, kiedy do domu wrócił 41-letni mężczyzna. Był zmęczony i położył się na...
Policjanci z Komendy Powiatowej w Ropczycach badają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło wczoraj po południu w jednym z domów w Ropczycach. Była godzina 14.20, kiedy do domu wrócił 41-letni mężczyzna. Był zmęczony i położył się na kanapie, na której spał jego miesięczny synek Patryk. Mężczyzna zasnął. Obudziła go teściowa. Przerażona kobieta stwierdziła, że niemowlę nie daje znaków życia. Powiadomiła pogotowie. Lekarz stwierdził zgon chłopczyka. Dziecko zmarło prawdopodobnie na skutek uduszenia - ojciec mimowolnie, we śnie, położył dłoń na twarzy synka i zatkał mu nos i usta. Przyczynę zgonu wyjaśni sekcja zwłok. Ojciec chłopca został zatrzymany. Miał 2,9 promila alkoholu w organizmie.