Wczoraj przed południem w Tyrawie Górnej w powiecie sanockim zginął 44-letni mieszkaniec tej wsi. Tragicznie zmarły wywoził z lasu drzewo, którym wyładowany był wóz konny. W pewnym momencie wóz przewrócił się i przygniótł woźnicę. Obrażenia, jakich...
Wczoraj przed południem w Tyrawie Górnej w powiecie sanockim zginął 44-letni mieszkaniec tej wsi. Tragicznie zmarły wywoził z lasu drzewo, którym wyładowany był wóz konny. W pewnym momencie wóz przewrócił się i przygniótł woźnicę. Obrażenia, jakich doznał, okazały się śmiertelne.