Aktualności

Gorączka nocy sylwestrowej

Data publikacji 01.01.2005

Noc sylwestrowa jest dla policji porą szczególną. Popularne ostatnio imprezy plenerowe, organizowane przez samorządy, przyciągają rzesze publiczności. To także wyzwanie dla policji - oprócz zabezpieczenia samej imprezy patrole (również cywilne)...

Noc sylwestrowa jest dla policji porą szczególną. Popularne ostatnio imprezy plenerowe, organizowane przez samorządy, przyciągają rzesze publiczności. To także wyzwanie dla policji - oprócz zabezpieczenia samej imprezy patrole (również cywilne) docierają w miejsca zagrożone włamaniami i kradzieżami. Bilans minionej właśnie nocy jest optymistyczny - była to spokojna noc z jednym tylko wyjątkiem. Kilka minut po godzinie 1. doszło do zbiorowej bójki w grupie młodych ludzi powracających z noworocznej imprezy w centrum Mielca. Interweniowali policjanci, jednak w pewnym momencie agresja blisko 60-osobowej gromady skierowała się przeciwko funkcjonariuszom. Policjanci zostali obrzuceni kamieniami i koszami na śmieci. Zaistniało relane zagrożenie życia policjantów, dlatego też, wobec braku jakiejkolwiek reakcji ze strony awanturników na wezwania do zachowania spokoju, policjanci użyli broni gładkolufowej. Oddali kilkanaście strzałów ostrzegawczych w powietrze z amunicji gumowej. Użycie strzelb poskutkowało. Jedenastu najbardziej agresywnych uczestników awantury trafiło do policyjnych izb zatrzymań. Wszyscy są mieszkańcami Mielca, najstarszy ma 26, najmłodszy 16 lat. Podczas interwencji, w której uczestniczyło 31 policjantów, trzej funkcjonariusze zostali lekko ranni. Chuligani uszkodzili również radiowóz mieleckiej Straży Miejskiej. Po wytrzeźwieniu sprawcy bijatyki będą przesłuchani przez policję. Sprawę prowadzi KPP w Mielcu.
Powrót na górę strony