Aktualności

Ukradł furgonetkę z niemałą gotówką

Data publikacji 03.01.2005

Krótkotrwałe użycie samochodu i prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości - takie zarzuty obciążają 19-letniego Damiana, mieszkańca Stalowej Woli, który w dniu Nowego Roku nad ranem włamał się do Volkswagena Transportera zaparkowanego na jednej z...

Krótkotrwałe użycie samochodu i prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości - takie zarzuty obciążają 19-letniego Damiana, mieszkańca Stalowej Woli, który w dniu Nowego Roku nad ranem włamał się do Volkswagena Transportera zaparkowanego na jednej z ulic hutniczego miasta. Samochód należy do mieszkańca Stalowej Woli, który przyjechał nim na przyjęcie sylwestrowe. Zostawił samochód, a po zakończeniu imprezy taksówką wrócił do domu. Rano obudził go telefon od policjantów, którzy... chcieli zwrócić mu Volkswagena. Zdziwiony właściciel dowiedział się, że jego furgonetka utknęła w rowie w miejscowości Wolina w powiecie niżańskim. Przerażony właściciel pojechał na miejsce i z ulgą stwierdził, że złodziej nie ukradł ponad 35 tysięcy złotych ukrytych w saszetce pod siedzeniem. Okazało się, że 19-letni Damian, mocno pijany, włamał się do Volkswagena i pojechał nim w kierunku Rudnika. W Wolinie wjechał do rowu, próbował uciekać pieszo, ale zatrzymali go kierowcy i pasażerowie przejeżdżających tamtędy samochodów, po czym przekazali go policjantom. Damian miał w organizmie 2,1 promila alkoholu.
Powrót na górę strony