Aktualności

Spotkanie chuliganów

Data publikacji 24.04.2005

Mecz piłkarski Stali Mielec i Resovii Rzeszów, który zapowiadał się na interesujace wydarzenie sportowe, po raz kolejny obnażył prymitywne oblicze grup chuliganów towarzyszących obu drużynom.Wczorajsze spotkanie już na stadionie dało się poznać,...

Mecz piłkarski Stali Mielec i Resovii Rzeszów, który zapowiadał się na interesujace wydarzenie sportowe, po raz kolejny obnażył prymitywne oblicze grup chuliganów towarzyszących obu drużynom.Wczorajsze spotkanie już na stadionie dało się poznać, jako scena wzajemnych antagonizmów. Policja interweniowała najpierw w pierwszej połowie, aby zatrzymać czterech chuliganów z Kielc, którzy wywiesili transparent z wulgaryzmami, a nastepnie w drugiej połowie, gdy młoda kobieta z Rzeszowa dostarczyła piwo agresywnym kibicom w swoim sektorze. Użyto pałek służbowych do przywrócenia porządku.Do niebezpiecznych zajść chuligańskich doszło jednak po zakończeniu meczu w obrębie ulicy Kusocińskiego. Grupa około 200 chuliganów z Mielca i Kielc obrzuciła kamieniami i rozbitymi płytkami chodnikowymi kordon policyjny, który czuwał nad bezpiecznym wyjściem pseudokibiców Resovii. W celu przywrócenia porządku policjanci oddali strzały z broni gładkolufowej z aminicją gumową. Zatrzymano kolejne cztery najbardziej agresywne osoby.Eskortowani na bocznicę kolejową do specjalnego pociągu chuligani z Rzeszowa zabrali ze sobą kamienie z torowiska. Policja zmuszona została do przeszukania grupy, aby odebrać awanturnikom wszystkie przedmioty, które mogłyby służyć do demolowania pociągu. Skład odjechał z opóźnieniem.Zatrzymano łącznie dziewięcioro chuliganów, w tym 26-letnią kobietę. Ciążą na nich zarzuty o wykroczenia i przestępstwa m.in. napaści na policjantów i uszkodzeń mienia. Zajścia chuligańskie były rejestrowane przy pomocy kamer. Materiał filmowy posłuży do zidentyfikowania i ukarania pozostałych awanturników.Mecz zgromadził przede wszystkim awanturników, którzy przyjechali się bić. Spośród około 1800 zgromadzonych na stadionie osób, zaledwie około 300 to kibice, którzy przyszli ogladać spotkanie. Chuligani z Mielca, wspierani przez podobnych sobie z Kielc, Jasła i Nowego Sącza - tworzyli grupę około tysiąca osób. Ich przeciwnicy z barwami Resovii, z posiłkami z Jarosławia, Sędziszowa Małopolskiego i Stalowej Woli - to grupa około 500 osób. A zatem na prawdziwe przeżywanie wydarzenia sportowego w Mielcu nie było miejsca.
Powrót na górę strony