Aktualności

Zginął pod ściętym drzewem

Data publikacji 02.01.2006

41-letni mieszkaniec Przemyśla odnaleziony został 30 grudnia w lesie w Wapowcach. Mężczyznę przygniotło drzewo, które ścinał piłą motorową. Najbliżsi widzieli go po raz ostatni w Wigilię. Często wyjeżdżał za miasto więc rodziny nie niepokoiła...

41-letni mieszkaniec Przemyśla odnaleziony został 30 grudnia w lesie w Wapowcach. Mężczyznę przygniotło drzewo, które ścinał piłą motorową. Najbliżsi widzieli go po raz ostatni w Wigilię. Często wyjeżdżał za miasto więc rodziny nie niepokoiła jego chwilowa nieobecność. Gdy po świętach okazało się, że nie ma go w podprzemyskim gospodarstwie wówczas zawiadomili policję. Ustalenia zaprowadziły do lasu w Wapowcach, gdzie mężczyzna pracował już wcześniej. Tam niestety odkryto dramat, na wszelką pomoc było za późno. Nikt nie widział bezpośrednio wypadku, stąd przygnieciony drzewem mężczyna nie uzyskał ratunku i zmarł. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi KMP w Przemyślu.
Powrót na górę strony