Pięć hektarów młodnika sosnowego spłonęło wczoraj w południe w Grodzisku Dolnym koło Leżajska. To efekt wypalania traw. Niesiony wiatrem płomień zniszczył młode sosny. Straty właścicieli lasu sięgają 5 tysięcy złotych. Leżajska policja poszukuje...
Pięć hektarów młodnika sosnowego spłonęło wczoraj w południe w Grodzisku Dolnym koło Leżajska. To efekt wypalania traw. Niesiony wiatrem płomień zniszczył młode sosny. Straty właścicieli lasu sięgają 5 tysięcy złotych. Leżajska policja poszukuje człowieka, który podpalił trawy.
Pamiętajmy - wypalania traw zabrania prawo!
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody z 16 października 1991, "Kto wypala roślinność na Łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlkach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin, podlega karze aresztu lub grzywny" (art. 59).
Art. 30 ust. 3 pkt 3 ustawy z 28 września 1991 roku: "W lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególnośći: rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia i wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.
Uwaga - za wypalanie traw grozi kara aresztu (do 30 dni) lub grzywny do 5 tysięcy złotych!!!Ważne dla rolników - za wypalanie traw można utracić unijne dopłaty do gruntów rolnych. Więcej na ten temat - kliknij!