Aktualności

Kradli pod Kolbuszową, zatrzymani w Dąbrowie Tarnowskiej

Data publikacji 11.07.2007

Właściciel domu, do którego ktoś się włamał, podał policji numer skradzionego komputera. Włamywacze wpadli w innym województwie, kiedy kradli w sklepie. Policjanci przeszukali ich samochód. Znaleźli w nim komputer, sprawdzili jego numery. Okazało...

Właściciel domu, do którego ktoś się włamał, podał policji numer skradzionego komputera. Włamywacze wpadli w innym województwie, kiedy kradli w sklepie. Policjanci przeszukali ich samochód. Znaleźli w nim komputer, sprawdzili jego numery. Okazało się, że minionej nocy zginął z domu pod Kolbuszową. W nocy z soboty na niedzielę ktoś włamał się do domu jednorodzinnego w Świerczowie pod Kolbuszową. Złodziej wyłamał okno i ukradł komputer wart 2 tysiące złotych. Tej samej nocy włamywacze sforsowali okno w niezamieszkanym domu w Brzostowej Górze. Splądrowali wnętrze, ukradli tylko ręczny miotacz gazu. Właściciele okradzionych domów w niedzielę powiadomili policję. Tego samego dnia policjanci z Dąbrowy Tarnowskiej (woj. małopolskie) interweniowali w sklepie, w którym młodzi mężczyźni ukradli kobiecie torebkę. Policjanci zatrzymali czterech złodziei, mieszkańców Kielc. Dwaj kradli, dwaj czekali w pobliżu w samochodzie. Policjanci przeszukali samochód podejrzanych. Był w nim komputer. Po sprawdzeniu numerów okazało się, że komputer skradziono minionej nocy w Świerczowie pod Kolbuszową. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 18, 19, 23 i 28 lat. Wczoraj Prokurator Rejonowy w Kolbuszowej objął ich dozorem Policji, zatrzymał im paszporty. Ta sprawa pokazuje, jak ważne jest notowanie numerów i cech cennych przedmiotów, które mamy w domu, którymi się posługujemy. Dzięki tej informacji Policja szybko zidentyfikowała skradziony komputer.      
Powrót na górę strony