Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Do policyjnego aresztu trafił pijany mężczyzna, który zasnął w samochodzie stojącym na środku drogi w Korczynie. Auto było nieoświetlone i blokowało ruch w obydwu kierunkach.

O dużym szczęściu może mówić 56-letni krośnianin, który w czasie jazdy wypadł z fiata 126p. Po upadku na jezdnię, mężczyzna doznał jedynie ogólnych i niegroźnych potłuczeń. Okazało się przy tym, że nie miał zapiętego pasa bezpieczeństwa.

Nieprawidłowe wykonanie manewru wyprzedzania doprowadziło do wypadku, w którym ranna została 71-letnia kobieta. Kierujący autem jej małżonek nie zachował bezpiecznej odległości od traktora i w efekcie uderzył w ciągniętą przez niego przyczepę.

Policjanci i prokurator pracują nad wyjaśnieniem okoliczności wypadku, w którym zginął 24-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Na prostym odcinku drogi mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i uderzył w rosnące obok drzewo. Jego obrażenia okazały się śmiertelne.

Trzy osoby trafiły do szpitala po zderzeniu dwóch samochodów w Miejscu Piastowym. Do czołowego zderzenia pojazdów doszło na prostym odcinku jezdni drogi krajowej nr 9.

Za kradzież z włamaniem odpowiedzą dwaj bracia, którzy próbowali okraść jedną z krośnieńskich plebanii. Jeden z nich znieważył również interweniujących policjantów. W chwili zatrzymania obaj mężczyźni byli tak pijani, że przez cały dzień nie można było ich przesłuchać.

Do aresztu śledczego trafili trzej mężczyźni, podejrzani o udział w dwóch włamaniach do hurtowni materiałów budowlanych w Krośnie. Jednego z nich policjanci zatrzymali kilka dni po drugim włamaniu, zaś dwóch pozostałych w ubiegłym tygodniu, we Wrocławiu. Odzyskano przy tym znaczną część skradzionego towaru.

Kilka godzin trwało porządkowanie drogi wojewódzkiej nr 990 w Wojaszówce. Wczoraj wieczorem, na jednię wypadło tam kilka ton cuchnących odpadów komunalnych, transportowanych przez samochód ciężarowy. W akcji brało udział kilka jednostek Straży Pożarnej i ciężki sprzęt. Do czasu jej zakończenia, ruch odbywał się wahadłowo.

Dwie osoby trafiły do szpitala, po zderzeniu się hondy civic z mazdą, na drodze krajowej nr 28 w Potoku. Do wypadku doszło w chwili, kiedy jeden z kierowców skręcał w lewo w stronę Jedlicza. Aktualnie szczegóły zdarzenia wyjaśniają policjanci z tego właśnie komisariatu.

Policjanci pracują nad ustaleniem wandali, którzy podpalili plastikowe kwiaty na dwudziestu siedmiu nagrobkach, na krośnieńskim cmentarzu. Według dotychczasowych ustaleń, do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę.