Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Dzięki pomocy policjantów, 69-letni mężczyzna, który nagle zasłabł i stracił przytomność, trafił na czas do szpitala. Funkcjonariusz z rzeszowskiego komisariatu, który był po służbie i policjant ze Strzyżowa, prowadzili reanimację mężczyzny do przyjazdu karetki. Zaistniała sytuacja pokazuje, jak ważna jest przy ratowaniu ludzkiego życia każda sekunda, wrażliwość i właściwa ocena sytuacji.

Nadmierna prędkość, to jedna z głównych przyczyn najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń. Każdego dnia policjanci czuwają nad bezpieczeństwem tych, którzy poruszają się drogami naszego powiatu. Tylko w miniony weekend, funkcjonariusze ruchu drogowego z komendy miejskiej, zatrzymali 13 praw jazdy, za brawurową jazdę. Kierowcy oprócz utraty uprawnień, zostali ukarani mandatem i punktami karnymi

Policjanci nadal poszukują zaginionego 48-letniego mieszkańca Dynowa. Mężczyzna ostatni raz widziany był we wtorek, gdy po kilkunastu godzinach nie wrócił do domu, rodzina zgłosiła jego zaginiecie. W środę nad brzegiem Sanu policjanci odnaleźli jego samochód. Funkcjonariusze, wspierani przez strażaków ochotników i żołnierzy WOT-u, sprawdzają brzegi rzeki. Wczoraj, w rejonie odnalezienia auta, rzekę sprawdzono z użyciem sonaru.

Policjanci interweniowali wczoraj na ulicy Powstańców Warszawy, gdzie doszło do zderzenia dwójki rowerzystów. Okazało się, że uczestniczący w zdarzeniu 62-letni mężczyzna, był pijany. Badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Również wczoraj, policjanci z Głogowa Małopolskiego zatrzymali do kontroli kierującego oplem. 63-letni mężczyzna miał niemal 3 promile.

Policjanci z Komisariatu Policji w Dynowie poszukują zaginionego Adama Toczka, 48-letniego mieszkańca Dynowa. Zaginiony Adam Toczek ostatni raz widziany był we wtorek 5 maja około godz. 11. Mężczyzna wyjechał samochodem z domu i do tej pory nie wrócił, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną.

Policjanci pracują na miejscu tragicznego wypadku, do którego doszło dziś rano na ul. Zawiszy Czarnego w Rzeszowie. Rowerzysta został potrącony na przejeździe kolejowym przez szynobus. 40-letni mężczyzna zginął na miejscu.

Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków, do jakich najczęściej dochodzi na naszych drogach. Niestety zdarzają się kierowcy, którzy nie stosują się do obowiązujących przepisów i je łamią. W miniony weekend rzeszowscy policjanci zatrzymali 200 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość. Dziewiętnastu w terenie zabudowanym przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Szesnastu straciło uprawnienia do kierowania pojazdami, dwóch nie miało ich przy sobie, a jeden kierowca nie posiadał ich wcale. Niechlubnym „rekordzistą” okazał się kierujący bmw. Pod Sokołowem Małopolskim pędził z prędkością 210 km/h.

Rzeszów

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie narkotyków. W samochodzie, którym kierował oraz w jego mieszkaniu, znaleźli ponad 170 gramów środków odurzających. Przed zatrzymaniem, mężczyzna chciał uciec policjantom, odjeżdżając samochodem, w którym przebywał. Zatrzymał się dopiero, gdy uderzył w inny zaparkowany samochód. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania narkotyków.

Policjanci zatrzymali mieszkańca Rzeszowa podejrzanego o posiadanie narkotyków. Mężczyzna miał w swoim domu marihuanę, haszysz i mefedron. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad pół kilograma niedozwolonych substancji. Prokurator przedstawił 25-latkowi zarzut posiadania znacznej ilości niedozwolonych środków odurzających. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Policjanci poszukują mężczyzny, sprawcy naruszenia nietykalności osobistej z powodów rasowych, do którego doszło w Rzeszowie na skrzyżowaniu ulic Unii Lubelskiej i Kraszewskiego. Mężczyzna, którego wizerunek publikujemy, uderzył kierującego samochodem pochodzącego z Bangladeszu obywatela Polski, który zatrąbił na innego kierującego.