Wydarzenia - Policja Podkarpacka

W sobotę, lescy policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego kolejny raz gościli swoich słowackich kolegów. Wspólne patrole polsko- słowackie budziły zainteresowanie mieszkańców i gości powiatu leskiego. Policjanci czuwali nad bezpieczeństwem w ruchu drogowym, szczególnie nasilonym w czasie weekendu.

Policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Sanoka, który szarżował ulicami Leska próbując uciec przed kontrolą. Kierowca audi A4 był pijany- w organizmie miał 1,84 promila alkoholu. W trakcie ucieczki staranował znaki drogowe na rondzie.

Lescy policjanci zaproszeni przez dzieci wypoczywające w Bieszczadach rozmawiali z nimi o zasadach bezpieczeństwa podczas wypoczynku w górach i nad wodą. Spotkania zorganizowano w ramach akcji informacyjno- edukacyjnej w ramach kampanii „Bezpieczeństwo Turystów”.

W ostatnich dniach policjanci Rewiru Dzielnicowych w Polańczyku zostali wyposażeni w cenny sprzęt, który wykorzystywany będzie przy akcjach ratunkowych na jeziorach solińskim i myczkowieckim. Fundatorzy skafandra uznali, że to policjanci, którzy często ratują tonące osoby, najbardziej zasługują na ten profesjonalny sprzęt.

Poważnych obrażeń ciała doznał 27-letni mężczyzna, którego przygniótł ciągnik rolniczy. Mężczyzna przebywa w szpitalu w Rzeszowie, gdzie przetransportował go śmigłowiec ratowniczy. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.

Policjanci z Leska wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło wczorajszego wieczoru w Polańczyku. 62-letni mieszkaniec Rzeszowa utonął w wodach Zalewu Solińskiego.

Zakończył się trwający w ostatnich dniach Międzynarodowy Rajd Motocyklowy „Bieszczady Tour 2010”. Jego uczestnikami byli „Błękitni rycerze”- członkowie niemieckiego klubu motocyklowego Blue Knights, funkcjonariusze Policji tego kraju. Po bieszczadzkich drogach prowadzili ich koledzy z leskiej komendy Policji.

Turysta z Połomii, który brał udział w bójce nie chciał ujawnić policjantom swej tożsamości. By ich zmylić pokazał dowód osobisty kolegi. Funkcjonariusze ustalili jak naprawdę się nazywa, a za posłużenie się cudzym dokumentem odpowie przed sądem.

Prawie promil alkoholu w organizmie miał młody kierowca, który dzisiejszej nocy wjechał do rowu w miejscowości Hoczew. Wcześniej uszkodził dwie bariery energochłonne i znak drogowy.

Wczorajszego wieczoru około godz. 18.30 w Zahoczewiu miał miejsce wypadek drogowy w którym zginęły dwie osoby a trzy trafiły do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca daewoo lanosa na ostrym łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w betonowy przepust.